2 lipca 2014

Kiślowe

A to dzisiaj zarzucę efektem ćwiczeń z kiślowego czelendża. Dawno nie brałam czynnego udziału, ale jest nowy komputer i monitor, to jest moc :D


Zadanie polegało na zmotywowaniu swoich pokładów kreatywności i stworzenia czegoś z poniższych, zupełnie przypadkowych figur:


Niektóre kształty od razu znalazły swoje przeznaczenie, do innych miałam ze dwa podejścia, ale jestem zadowolona :D Poćwiczyłam sobie też ogólnie mazianie tabletem w połączeniu z na prawdę sporym monitorem (zaliczyłam przeskok z 15 na 23 cale).