Rysiu, mi kopara opadnie zawsze nawet jak widzę Twoje ćwiczenia i mi aż wstyd, że tak mało ćwiczę ;P A pani elfka ze szkicownika mi przypomina panią Edytę Górniak...
Dopiero teraz zajrzałam w linki po prawej i zobaczyłam, że jesteś Afką :D Jestem w szoku, coraz więcej ludzi znajduję, których dawniej podziwiałam, dodatkowo Ci ludzie mają jeszcze większego skilla niż lata temu jak ich podziwiałam :D
I Afką i wiele innych nicków miałam :P Fajnie, że pamiętasz i ludzie nadal się znajdują w sieci - w sumie rysunkowa społeczność zawsze jakoś zgrabnie się trzymała.
No cóż mogę powiedzieć, nie wstydź się tylko ćwicz! ;) Podobieństwo do Edyty nie było zamierzone, tak z głowy wyszło :D
Rysiu, mi kopara opadnie zawsze nawet jak widzę Twoje ćwiczenia i mi aż wstyd, że tak mało ćwiczę ;P
OdpowiedzUsuńA pani elfka ze szkicownika mi przypomina panią Edytę Górniak...
Dopiero teraz zajrzałam w linki po prawej i zobaczyłam, że jesteś Afką :D Jestem w szoku, coraz więcej ludzi znajduję, których dawniej podziwiałam, dodatkowo Ci ludzie mają jeszcze większego skilla niż lata temu jak ich podziwiałam :D
UsuńI Afką i wiele innych nicków miałam :P Fajnie, że pamiętasz i ludzie nadal się znajdują w sieci - w sumie rysunkowa społeczność zawsze jakoś zgrabnie się trzymała.
UsuńNo cóż mogę powiedzieć, nie wstydź się tylko ćwicz! ;) Podobieństwo do Edyty nie było zamierzone, tak z głowy wyszło :D
Cudowna ta pierwsza praca. Twoje szkice i ćwiczenia są sto razy lepsze od moich ciężko wypracowanych "dzieł". Haha. :D
OdpowiedzUsuń