Nikt dzisiaj nie wierzy już we wróżki, dlatego siedzą i niebotycznie się nudzą, raz po raz szukając jakiś dzikich rozrywek. Jednak żadne z zajęć nie daje tyle frajdy, co podkładanie drobnych za mleczaki, bycie matkami chrzestnymi, towarzyszenie latającym, wiecznie młodym dzieciakom z ADHD czy służenie za sumienie drewnianych kukieł.
(Takie w trakcie):
(I coś, czego nie mogę skończyć. Na białek kartce miseczka, która mówi, że jest brzydka)
Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńBierz się do roboty!
robisz jeszcze koszulki na zamówienie?
OdpowiedzUsuńAnonimie, niestety już nie robię i nie będę
OdpowiedzUsuńPiękne masz te swoje rysunki :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń