Ostatnie 3 dni swego życia zmarnowałam na nadganianie sezonów Adventure Time. Zamiast mózgu mam ćwikłę, ale za to zobaczyłam Cytryndora, moją nową ulubioną postać, która porwała mnie swoim głosem :D
Aż nawet gify zrobiłam :P Ale to trzeba usłyszeć...
ta, cytryndor też mnie powala swoim głosem :D stworzyli charakter idealny, którego się nie lubi, ale lubi :D
OdpowiedzUsuńHe is ACCEPTABLE :D
UsuńTen blog został nominowany do the versatile blogger awards
OdpowiedzUsuńSzczegóły tutaj
http://wszystkoto.blogspot.com/
Hejj xD O boże, tak Cytrynnn XD My też oglądamy Adventure Time i też mieliśmy łacha z tego głosuuuu :D XDD to takie niedorzeczne xD
OdpowiedzUsuń