dopiero skończyłam odpowiadać na Twój komentarz o różowej roszpunce a teraz przeglądam blogi i patrze na miniaturę pierwszej Twojej pracy i myślę - damn! szybka jesteś! : D :F nie, no czytam, że to szkice z pracy ;) bardzo fajnie, jestem ciekawa tej pierwszej w szczególności : D
W pierwszej przyczepię się jej prawej ręki, ma grubość połowy jej talii! Taka szczuplutka kobita nie może mieć tak dziwnie spasionej ręki. Poza tym, chyba przestawiło jej kciuk nie w tę stronę.
Poza tym to super, druga szczególnie sympatyczna :)
jak zawsze jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńdopiero skończyłam odpowiadać na Twój komentarz o różowej roszpunce a teraz przeglądam blogi i patrze na miniaturę pierwszej Twojej pracy i myślę - damn! szybka jesteś! : D :F nie, no czytam, że to szkice z pracy ;) bardzo fajnie, jestem ciekawa tej pierwszej w szczególności : D
OdpowiedzUsuńpierwszy świetny. zaintrygowały mnie te czachy na piersiach :D.
OdpowiedzUsuńYay! Rysia rysuje!
OdpowiedzUsuńW pierwszej przyczepię się jej prawej ręki, ma grubość połowy jej talii! Taka szczuplutka kobita nie może mieć tak dziwnie spasionej ręki. Poza tym, chyba przestawiło jej kciuk nie w tę stronę.
Poza tym to super, druga szczególnie sympatyczna :)
Bardzo ciekawe i ładne prace:) Bardzo lubię takie klimaty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfloweryelephant.blogspot.com
ta druga ilustracja bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńwww.creativamente-o-sztuce.blogspot.com