Dziś miałam produktywny dzień, oby każdy taki był.
Bazgry odręczne, coś mnie wzięło.
Wrzucam bo i tak nie skończę, zaczęłam jak rypło mi się piórko dla sprawdzenia działania... Miałam kontynuować, ale ponieważ po raz trzeci w tym roku wgrywałam system, nie mogę znaleźć pędzla, którym to bazgrałam, a że miało być stylizowane... Wilk i Owca.
Stwierdziłam, że nie potrafię rysować męskich twarzy, więc szybki randomowy dziad.
Koniec.
świetne prace. a "dziad" najlepszy :D.
OdpowiedzUsuńDziad spoko, ale mazidła odręczne - mniam!
OdpowiedzUsuńPowinnaś częściej robić prace odręczne, szkice postaci miodzio :D A Stary dziad świetnie wyszedł. :)
OdpowiedzUsuńDrugi i trzeci szkic są świetne, wilki i owca też niczego sobie. Widać, że masz już wprawioną rękę.
OdpowiedzUsuń