3 kwietnia 2013

Niekończąca się historia

Dzisiaj w sumie żeby zapchać trochę bloga, pokażę Wam szkice, a raczej pracę, które nie skończyłam, ale chciałabym skończyć bo wiąże z nimi spore nadzieje - w sensie, że będą zjadliwe :D No może nie spore, ale na pewno są to pełne ilustracje, a nie jakieś dyrdymały. Nie powiem, najgorzej idzie mi chyba z pracą pierwszą, babką w zbroi, chyba z ponad pół roku temu ją zaczęłam i jeszcze nie skończyłam - ale to głównie dlatego, że do niej nie siadam.
Nie wiem czemu tak mam, że nie potrafię skończyć pracy. Słomiany zapał. Jestem okropna.


Ogólnie to polecam oglądać w większym rozmiarze... Od lewej właśnie ta nieszczęsna paniusia, Królik Wielkanocny, który ostatnio pokazywałam (łudziłam się, że na Wielkanoc skończę :D), na dole widoczek  - góry i majacząca budowla, a ostatnia to Marcelina z ilustracji z Finnem, który nadal jest paroma kreskami. No i tyle by tego było, mam nadzieję, że jakoś zbierze się we mnie motywacja. Przyznam się, że jestem coraz bardziej zadowolona z moich prac na tablecie, no, może nie ze wszystkich, ale powoli łapie takie rzeczy jak światłocień, dobór kolorów... Tylko skończyć tego nie mogę :D

10 komentarzy:

  1. fiu, fiu czekam na pannę w zbroi :D i na marcelinę, i na wszystko w zasadzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. w JAKIM PROGRAMIE TO ROBISZ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Sky, co się dzieje z włosami przy nogach Marceliny? o_o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przenikają :D
      Dzięki, dopiero teraz zauważyłam, ale z włosami na razie nic nie robiłam, tylko ogólnie je zaznaczyłam :D

      Usuń
  4. A ja podziwiam chęci do tableta [u?]! I efekty!
    Bo nie mogę się zabrać za digitale, póki co szlag mnie trafia jak próbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kończeniem prac - tell me about it. Mam jeden didż, który zaczęłam chyba miesiąc po zakupie tabletu i leży do dzisiaj. Wydaje mi się, że skończę go jak już będę sławna i bogata. Albo jeszcze trochę później.
    Prace faaajne. Lubię jak robisz twarze. I usta. I jakie masz pomysły ^^
    Doczepić się muszę do dokładnie dwóch rzeczy i każda wiąże się z nogami. Panna na fotelu i panna z toporem. Tą po lewo proponuję spróbować zamknąć w skrzynkę tego typu: http://media.tumblr.com/tumblr_ma7xmkG6gg1qd5yv1.jpg może wtedy zauważysz co mam na myśli. Wszystko poza tą jej lewą nogą jest git. A ta na tronie - w opuszczoną nogę jeszcze uwierzę, ale gdzie zaczyna się i gdzie kończy udo w skrócie tej drugiej nogi - coś tu cholera nie bangla. Może jakaś refka by to rozjaśniła? Hmm i teraz zaczęłam zastanawiać się czy ona nie ma za małej głowy. Miałaby chyba wysokość 9 głów, trochę marvelosko :P no, chyba że tak miało być ^^

    Słusznie jesteś zadowolona z prac na tablecie, bo efekty i kolorki rzeczywiście rozgryzasz błyskawicznie (zazdrość, zazdrość, zazdrość i pomstowanie na własne lenistwo...)

    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, nawet niedokończone. Szczególnie ta siedząca zapowiada się interesująco! : )
    Sama mam problem z kończeniem rysunków. Czasem zaczynam coś, po czym nagle najdzie mnie na coś zupełnie innego i potem leży to zagubione gdzieś wśród plików, o nazwie "ggdfsdf". : P

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się tuu, dobre masz prace! A te niedokończone tez mogą być fajne, mają taki artystyczny efekt :D No i klimat przypadł mi do gustu. Oczywiście obserwuję :)
    W chwili wolnego, zapraszam do swoich bazgrołów ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne ;3 Obserwujemy? ♥
    Wbijaj | best-frieend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń